GWIAZDY KINA
Zakochane pary w filmach, które chcielibyśmy, aby były prawdziwe
Niektóre pary zakochanych w filmach stały się historyczne, do tego stopnia, że fani zawsze wierzyli (lub mieli nadzieję), że ci aktorzy byli również zaręczeni w prawdziwym życiu.
Jednak miłość nie zawsze udaje się rozkwitnąć nawet po wyłączeniu kamer: mimo to wiele z tych par stworzyło bardzo silną więź i do dziś są bardzo bliskimi przyjaciółmi.
Co z tego, że nie było miłości: te pary pozostają jednymi z najbardziej lubianych w historii kina, ponieważ na planie pokazały niesamowitą chemię i, trzeba przyznać, wielki talent aktorski!
Zakochani, ale tylko na ekranie
Niektóre pary zakochanych w filmach stały się historyczne, do tego stopnia, że fani zawsze wierzyli (lub mieli nadzieję), że ci aktorzy byli również zaręczeni w prawdziwym życiu. Jednak miłość nie zawsze udaje się rozkwitnąć po wyłączeniu kamer: mimo to wiele z tych par stworzyło bardzo silną więź i do dziś są bardzo bliskimi przyjaciółmi. Co z tego, że nie było miłości: te pary pozostają jednymi z najbardziej lubianych w historii kina, ponieważ na planie pokazały niesamowitą chemię i, trzeba przyznać, wielki talent aktorski!
Kate Winslet i Leonardo DiCaprio
Dwoje aktorów występuje w prawdopodobnie najkrótszej i najbardziej kłopotliwej, ale intensywnej i namiętnej historii miłosnej w historii kina. Kate Winslet i Leonardo DiCaprio wystąpili w filmie "Titanic", gdy byli bardzo młodzi, by spotkać się ponownie na planie "Revolutionary Road". Oboje nigdy nie byli razem, pomimo tego, na co liczyło wielu fanów, ale mimo to istnieje czysta i szczera braterska miłość. Nie sposób na przykład zapomnieć wzruszenia Kate po zdobyciu przez DiCaprio upragnionego Oscara i późniejszego uścisku między nimi, którzy często nawet wyjeżdżali razem na wakacje. To również DiCaprio poprowadził Kate do ołtarza w dniu jej ślubu w 2012 roku.
Julia Roberts i Richard Gere
Kultowa, ikoniczna para, która po raz pierwszy wystąpiła razem w 1990 roku w filmie "Pretty Woman" Garry'ego Marshalla. Po tym filmie publiczność oszalała na punkcie duetu Julia Roberts-Richard Gere do tego stopnia, że dziewięć lat później reżyser ponownie wprowadził tę parę na scenę w "Uciekającej pannie młodej". Ten sam sukces i ten sam rezultat: oboje pokazali szalone uczucie przed kamerą, ale miłość między aktorami zawsze pozostawała tylko w sferze filmowej fikcji.
Olivia Newton-John i John Travolta
Niezapomniani w "Grease" w 1978 roku również dzięki przebojowi "You're the One That I Want", ponownie razem na planie pięć lat później w "Two of a kind": Olivia Newton-John i John Travolta nigdy nie byli zakochani, ale byli wspaniałymi, wspaniałymi przyjaciółmi. Wiadomość, którą John Travolta napisał po śmierci swojej przyjaciółki i koleżanki w sierpniu 2022 roku, była wzruszająca: "Moja droga Olivio, zrobiłaś tak wiele, by uczynić nasze życie lepszym. Twój wpływ był niesamowity. Tak bardzo cię kochałem. Zobaczymy się ponownie po drodze i znów będziemy zjednoczeni, znów razem. Byłem twój od pierwszej chwili, gdy cię zobaczyłem i zawsze będę. Twój Danny, twój John".
Vivien Leigh i Clark Gable
Widzieliśmy ich razem w wielokrotnie nagradzanym "Przeminęło z wiatrem" w gorącej historii miłosnej, ale w prawdziwym życiu Vivien Leigh i Clark Gable nigdy się nie kochali, wręcz przeciwnie. Podczas kręcenia Vivien nienawidziła całować Clarka z powodu jego nieświeżego oddechu, który był spowodowany infekcją dziąseł, na którą aktor zachorował w młodości i z powodu której od 30 roku życia był zmuszony nosić protezy.
Emma Stone i Ryan Gosling
Między dwójką aktorów istnieje bardzo głęboka więź - zawodowa i przyjacielska, ale zdecydowanie nie miłosna. Emma Stone i Ryan Gosling poznali się na planie filmu "Crazy, Stupid Love" w 2010 roku, następnie zagrali razem w "Gangster Squad", a w końcu wzięli udział w uznanym "La La Land": od tego czasu wielu fanów miało nadzieję, że między nimi jest związek. Żadnych zaręczyn, ale głęboki wzajemny szacunek, który Emma i Ryan często powtarzali w swoich wywiadach.
Lady Gaga i Bradley Cooper
Remake "Narodzin gwiazdy" był również bardzo popularny dzięki niesamowitej chemii między Lady Gagą i Bradleyem Cooperem: pomogła mu w śpiewaniu, podobnie jak w nagrodzonym Oscarem romantycznym "Shallow", pomógł jej w aktorstwie, a wynik był satysfakcjonujący. Romans na planie nie przerodził się jednak w rzeczywistość, pomimo bardzo intensywnego występu obu w noc Oscarów w 2019 roku na nutach "Shallow": chociaż miłość nigdy się nie narodziła, wielu fanów nadal marzy o tym związku, który, biorąc pod uwagę obecne romantyczne zobowiązania dwóch artystów, wydaje się (prawie) niemożliwe.
Emma Watson i Rupert Grint
Zajęło to osiem filmów, ale w najnowszym filmie fabularnym sagi "Harry Potter" miłość Hermiony i Rona została ostatecznie przypieczętowana przed kamerami namiętnym pocałunkiem. Ci, którzy czytali powieści, wiedzieli już, że prędzej czy później nadejdzie ten moment i wielu na niego czekało. Dwójka aktorów utrzymywała kontakt po udanej sadze, w której zagrali razem z Danielem Radcliffe'em, ale nie było zakochania, wręcz przeciwnie: Emma ujawniła, że podczas kręcenia "Harry'ego Pottera" podkochiwała się w Tomie Feltonie, aktorze grającym Draco Malfoya.
Ginger Rogers i Fred Astaire
Najbardziej uznana para tancerzy i aktorów w XX wieku: duet Fred i Ginger wystąpił razem w 10 filmach, od "Flying down to Rio" w 1933 roku po "The Barkleys of Broadway" w 1949 roku. Było to uwielbiane partnerstwo ze względu na ich harmonię, rytm i klasę, zarówno w tańcu, jak i aktorstwie. Była to jednak "para" tylko zawodowo: Fred był żonaty dwa razy, Ginger aż pięć razy, ale nigdy nie byli razem.
Keira Knightley i Orlando Bloom
Knightley i Bloom wzięli udział w czterech z pięciu filmów z sagi "Piraci z Karaibów", w których zagrali nowożeńców Elizabeth Swann i Willa Turnera, wśród mieszanych losów. Dwójka aktorów, choć darzyła się wzajemnym szacunkiem, nigdy nie była razem, a dziś są szczęśliwymi rodzicami: Keira Knightley wyszła za mąż za Jamesa Rightona, klawiszowca zespołu rockowego Klaxons, z którym miała dwie córki, podczas gdy Orlando Bloom jest zaręczony z gwiazdą pop Katy Perry, a w 2020 roku urodziła się ich pierworodna córka, Daisy.
Dakota Johnson i Jamie Dornan
Trylogia "50 Shades of..." nie spotkała się ze szczególnym uznaniem krytyków, natomiast odniosła niebywały sukces kasowy. W rzeczywistości produkcja sagi nie była wcale łatwa, ponieważ E. L. James, autorka powieści, na podstawie których powstała trylogia, miała kreatywną kontrolę nad całym projektem. Sama Dakota Johnson zdradziła, że Jamie Dornan był dla niej bardzo ważny: "Wiem, że to dziwne, ale jest dla mnie jak brat. Naprawdę byliśmy dla siebie na planie. Musieliśmy nieustannie na sobie polegać i chronić się nawzajem". W filmie z bardzo intensywnymi scenami miłosnymi trudno było zasymulować tak silną chemię między bohaterami, którzy nie są parą w prawdziwym życiu, ale Dakota i Jamie odnieśli sukces.
wiadomości o wielkich aktorach hollywoodzkich